Dom Aktualności Remake Silent Hill 2 ma na celu pokazanie ewolucji

Remake Silent Hill 2 ma na celu pokazanie ewolucji

Autor : Jacob Aktualizacja : Nov 12,2024

Silent Hill 2 Remake Devs Want to Prove That They've Evolved

Wraz z sukcesem remake’u Silent Hill Silent Hill 2, Bloober Team Bloober Team chce udowodnić, że nie jest dziełem przypadku w swoim kolejnym projekcie. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o kolejnym projekcie zespołu i planach dalszych działań.

Zespół Bloober Zespół Bloober chce kontynuować swój łuk odkupienia, budując zaufanie i popisując się

Silent Hill 2 Remake Devs Want to Prove That They've Evolved

Ostatnie dwa tygodnie to same pozytywne opinie zarówno graczy, jak i krytyków na temat remake'u Silent Hill 2 studia Bloober Team. Fani byli mile zaskoczeni tym, jak dobrze gra wyszła pomimo licznych zmian, jakie wprowadzono w remake'u w porównaniu z oryginałem. Nie oznacza to jednak, że Bloober Team skończył, ponieważ nie zapomniał ani nie zignorował sceptycyzmu i uprzedzeń, jakie rzucano na nich podczas tworzenia gry. Dzięki nowo zdobytemu zaufaniu chcą udowodnić, że nie są cudem jednego hitu.

Podczas ostatniej prezentacji partnerów Xbox, która odbyła się 16 października, Bloober Team ujawniło swój najnowszy horror, Cronos: The New Dawn . Chcąc nie utknąć w cieniu własnej twórczości, projektant gry Wojciech Piejko stwierdził w wywiadzie dla Gamespot: „Nie chcemy tworzyć podobnej gry [do Silent Hill 2]”. Opisał również, że prace nad Cronosem trwały już w 2021 roku, wkrótce po wydaniu The Medium.

Silent Hill 2 Remake Devs Want to Prove That They've Evolved

Reżyser Jacek Zięba porównał Cronos: The New Dawn do swojego „drugiego uderzenia” kombinacji dwóch uderzeń, w której „pierwszy poncz” był remakiem Silent Hill 2, ponieważ uważa je za słabsze. Było to widoczne podczas początkowego sceptycyzmu i pesymizmu, jaki spotkało studio, gdy okazało się, że są twórcami uznanej przez krytyków gry typu horror, ponieważ nigdy nie udowodnili, że są w stanie stworzyć grę typu survival-horror.

Zieba powiedział: „Nikt nie wierzył, że możemy to osiągnąć i dostarczyliśmy. To był wielki zaszczyt, że jako Bloober mogliśmy współpracować z Silent Hill i Konami. Jako twórcy horrorów, kochamy Silent Hill, jak, jak sądzę, większość fanów horrorów. Doszło nawet do momentu, w którym firma wydała oświadczenie, w którym prosiła fanów o cierpliwość.

Na koniec dnia Bloober Team zdołał przetrwać, zdobywając 86 punktów w serwisie Metacritic. „Uczynili niemożliwe możliwym, ale była to wyboista droga z powodu całej nienawiści w Internecie. Wywarła na nich dużą presję, a oni spisali się, a dla firmy jest to niesamowity moment”. powiedział Piejko.

To nie jest ich ostateczna forma: Bloober Team 3.0

Silent Hill 2 Remake Devs Want to Prove That They've Evolved

Piejko opisał Cronos: The New Dawn jako coś, co chcą powiedzieć każdemu, kto może coś zrobić z oryginalnego adresu IP. W ich najnowszej grze masz wcielić się w podróżującą w czasie osobę o imieniu Voyager, w której będziesz przemieszczać się w tę i z powrotem pomiędzy przeszłością a przyszłością, aby uratować kilka osób i zmienić przyszłość spustoszona przez pandemię i inne mutanty.

Korzystając z doświadczeń zdobytych podczas pracy nad remake'iem Silent Hill 2, Bloober Team jest gotowy na ewolucję od swoich starszych gier, takich jak Layers of Fear i Observer, które miały mniej elementów rozgrywki. Zieba stwierdził, że „podstawa [dla Cronosa], kiedy zaczynaliśmy przedprodukcję, była tam [dzięki] zespołowi Silent Hill”.

Silent Hill 2 Remake Devs Want to Prove That They've Evolved

Oświadczyli również, że uważają to za swoje najnowsza ewolucja jako „Bloober Team 3.0” wraz z wydaniem remake’u Silent Hill 2. Są optymistami, biorąc pod uwagę początkowy odbiór zwiastuna, w którym Piejko powiedział, że zachęca ich sukces ujawnienia Cronos i remake'u Silent Hill 2, który zdawał się zmieniać podejście studia reputację na lepszą.

Zieba chce, aby Bloober Team był znany jako firma produkująca horrory i aby znalazła to, w czym jest dobra, mówiąc: „Chcemy znaleźć nasze nisza i myślimy, że znaleźliśmy naszą niszę, więc teraz po prostu… ewoluujmy wraz z nią [...] Sposób, w jaki to się dzieje, jest bardziej złożony, ale dzieje się to również w sposób organiczny, jak w przypadku [2016. ’s] Layers of Fear ludzie w studiu mówili: „OK, robiliśmy już wcześniej kilka gównianych gier, ale [możemy] ewoluować”.

„Zgromadziliśmy zespół, który kocha horror” – dodaje Piejko. „Myślę więc, że dla nas przejście na inne gatunki nie byłoby łatwe, a nie chcemy”.