Dlaczego Spider-Man Sony/Marvel Universe został skazany przed rozpoczęciem
Ta recenzja zawiera spoilery Venom: Niech będzie rzeź i Kraven The Hunter . Kontynuuj ostrożność!
Saga Symbiote trwa, choć w nieco rozczarowujący sposób. Podczas gdy Venom: Niech rzeźba dostarcza chaotyczne, choć zabawne, jazda, Kraven The Hunter wydaje się być straconą szansą. Próba filmu oparcia historii w bardziej realistycznym, choć wciąż fantastycznym, starci z nieodłącznym absurdem jadem. Przesunięcie tonalne jest wstrząsające i pozostawia ogólne doświadczenie uczucie rozłączenia. Sekwencje akcji, choć wizualnie imponujące, brakuje trzewnego wpływu poprzednich wpisów. Fabuła, próbując zbadać tematy dziedzictwa i rodziny, ostatecznie wydaje się słabo rozwinięta i przewidywalna. Podczas gdy występy są ogólnie solidne, nie mogą zupełnie uratować filmu przed jego narracyjnymi niedociągnięciami. Scena po kredycie wskazuje jednak na potencjalnie bardziej ekscytującą przyszłość franczyzy, pozostawiając promyk nadziei na przyszłe raty. Ostatecznie Kraven The Hunter jest przyzwoitym, choć zapomnianym, dodatkiem do wszechświata Sony Spider-Man. To film, który prawdopodobnie zostanie szybko zapomniany pośród większego gobelinu kina superbohatera.